Przejdź do treści

Wielokulturowość zaletą w pracy, czy nieprzyjemnym doświadczeniem?

We wtorek 4 maja 2021 spotkaliśmy się, żeby porozmawiać o doświadczeniach związanych z międzykulturowością i różnorodnością w pracy za granicą. Swoje doświadczenia przedstawiła Pani Julita, która w spędziła półtora roku w Holandii i pracowała tam w różnych fabrykach. Opowiedziała nam o fabryce ciastek w której spędziła najwięcej czasu. Przestawiony został opis fabryki, sposób organizacji produkcji, wygląd stanowisk oraz specyfika pracy w środowisku różnorodnym i wielokulturowym. Ukazano dobre i złe strony pracy z ludźmi z różnych krajów, z różnymi zwyczajami, tradycjami i sposobem bycia. Zobrazowana została waga języków obcych, ważnych do poprawnego wykonywania pracy, ale też do utrzymania dobrych kontaktów międzyludzkich i przyjemniej atmosfery w pracy. Opisane zostało również nieprzyjemne stereotypowe podejście Holendrów do Polaków, związane z wcześniejszymi złymi doświadczeniami. Porównano różnice pomiędzy współpracą z rodowitymi Holendrami a ludźmi przybyłymi z krajów takich jak: Maroko, Filipiny, Tunezja, Irak, Bułgaria. Wspomniano o rywalizacji pomiędzy Polakami w pracy, związanej z niewystarczającą liczbą zamówień w fabryce, a co za tym idzie, za podkładaniem sobie kłód pod nogi w walce o etat. Opisano także osobistą przyjemność pracy z osobami niepełnosprawnymi, związaną z beztroską atmosferą i uśmiechem. W podsumowaniu zostały ujęte dobre i złe strony międzykulturowości oraz korzyści wynikające z pracy w tak zróżnicowanym zespole. W dobrych stronach ujęto naukę otwartości na inne języki i zwyczaje (np. muzułmańską modlitwę odprawianą szatni, okres Ramadanu), poznanie historii, czasem trudnych sytuacji decydujących o emigracji osób pochodzących z innych krajów, np. przez wojnę. Jeszcze jedną dobra stroną było osobiste poczucie, że każdy człowiek jest inny i może taki być, może wyjechać i żyć w lepszym miejscu, jeśli ma odwagę podjąć taką decyzję. Złe strony to często mylne, ale niestety też równie często prawdziwe stereotypowe podejście do Polaków jako narodowości i niechęć ich poznania przed oceną. Prezentacja została bardzo mile przyjęta i zakończyła się żywą dyskusją uczestników.” 

Skip to content